poniedziałek, 15 października 2012

Diety modelek | Oczyszczanie organizmu


Swego czasu bardzo interesował mnie temat oczyszczania organizmu z toksyn. Każdy z nas odżywia się „różnie”, raz lepiej, innym razem troszkę gorzej. Czasami jesteśmy zmuszeni do łykania jakichś antybiotyków i krok po kroku zanieczyszczamy swój organizm. Ostatnie miesiące to kolejna moda – tym razem na „oczyszczanie” organizmu. W mediach aż huczy od reklam wspaniałych sposobów na oczyszczenie, którym zazwyczaj są różnego rodzaju suplementy, które mają nam pomóc w walce z toksynami i wszelkimi zanieczyszczeniami, które przez lata nagromadziły się w naszym organizmie.

Dieta i ruch to najlepszy sposób na oczyszczanie organizmu
Szkoda tylko, że nikt w tych reklamach nie doda, że takie oczyszczanie nie ma kompletnie sensu jeśli nie planujemy zmienić swojego stylu życia. Co z tego, że suplementami oczyścimy swój organizm skoro po kilku tygodniach będzie on dokładnie tak samo zanieczyszczony jak wcześniej? No właśnie… kompletnie nic! Strata czasu i przede wszystkim pieniędzy bo reklamowane środki do tanich nie należą.

https://www.star5products.com/

Co więc zrobić by skutecznie oczyścić nasz organizm? Po pierwsze – zdrowe odżywianie;) Choćby Twój organizm był totalnym śmietnikiem to jeśli wyrzucisz ze swojego jadłospisu wszystko co złe to systematycznie będzie się dokonywać samowolne oczyszczenie organizmu. Nie potrzeba tu żadnych tabletek. Oczywiście można to wszystko wspomagać suplementami, najlepiej naturalnymi – wtedy efekt będzie szybszy jednak pamiętaj by później nie wracać do starych nawyków. Dość popularnym w ostatnim czasie sposobem jest również dieta oczyszczająca dr. Ewy Dąbrowskiej. Jest to dieta warzywno owocowa, kuracja powinna trwać około 6 tygodni i jest znakomitym „startem” dla zdrowego odżywiania. Dostarczając organizmowi wyłącznie warzywa i owoce a rezygnując z białego pieczywa, mięsa, słodyczy i innych smakołyków zdecydowanie przyspieszamy proces oczyszczania.

Nie jest to typowa dieta odchudzająca a raczej oczyszczająca – choć bardzo często reklamują ją jako sposób na schudnięcie. Pewnie tak jest jednak moim zdaniem zdecydowanie lepiej sprawdza się w procesie oczyszczania organizmu, polega na wyeliminowaniu z jadłospisu wszystkiego co nie zdrowe – z początku jemy wyłącznie warzywka i owoce, początki nie są zbyt proste jednak po kilku dniach da się odczuć wyraźną poprawę samopoczucia.

Kolejną rzeczą o której trzeba pamiętać jest ruch. Tak, tak – dieta oczyszczająca to jedno, zdrowe odżywianie drugie, suplementy trzecie jednak bez odpowiedniej dawki ruch niewiele zyskamy, rozpoczęcie jakichkolwiek ćwiczeń fizycznych zdecydowanie przyspieszy cały proces oczyszczania. Z potem wydalisz sporo toksyn a przy okazji zadbasz o lepszą kondycję swoją i swojego serca. Dzięki tym kilku podstawowym radom bez jakichkolwiek inwestycji w farmakologię jesteś w stanie stosunkowo szybko poprawić jakość swojego życia i całkowicie przy okazji oczyścić swój organizm z toksyn.

Źródło:
http://www.odzywianie.net/dieta-oczyszczajaca/

czwartek, 11 października 2012

Jak zapanować nad łaknieniem | Jak oszukać głód


Co powoduje, że tyjemy?
Pierwszym wrogiem na froncie walki z nadwagą jest...No właśnie, co powoduje, że tyjemy?

http://mamyzdrowie.pl/

Kiedy zaczynałam się odchudzać, to zaczynałam tak naprawdę źle zaczynałam, bo zaczynałam od diety. No dobra, czasami od suplementów. Pewnie, że nie zadziałało i nie było szansy na sukces. Porzucałam wysiłek i wracałam do wagi szybciej niż gwałtownie. Okazało się, że źle podeszłam do tematu, bo przecież rozwiązanie leżało pod samym nosem. Czyli tam gdzie zawsze.
Jaka jest przyczyna tycia?
Nie tłuszcz, nie cukier, nie brak ruchu. APETYT jest przyczyną. Głód napędza to, że jemy. Kiedy wymknie się spod kontroli to zaczynamy tyć - przecież same wiecie, że trudno go powstrzymać. Miewacie napady na jedzenie? Ja też MIAŁAM.
Kolega mi to uświadomił i pokazał jak powstrzymać głód.
Nasze ciało to organizm, który lubi różnorodność. Musimy mu dostarczać zróżnicowanego pokarmu, żeby mógł się prawidłowo rozwijać. I tu leży pies pogrzebany, bo...
jeśli będziemy dostarczać mu przez jakiś okres tego samego pokarmu, to będzie go pobierał coraz mniej, bo jego zapotrzebowanie spadnie.
Jak się to robi?
Ułóżcie jadłospis na cały dzień. Najlepiej z ulubionych dań. Nie muszą być dietetyczne, mogą być tłuste, albo słodkie - jakie lubicie. Całe menu rozpiszcie na 4-5 posiłków. Ilość na talerzu dowolna (bomba, nie!?). A teraz powielcie to na 7 dni. Jedzcie to samo, o tych samych porach przez 6-7 dni. Mniej więcej w połowie tygodnia powinniście odczuć spadek apetytu, a na końcu Wasze porcje powinny być co najmniej o połowę mniejsze.
I właśnie wtedy, nie wcześniej, przystępujecie do właściwej diety, bo organizm już nie czuje takiego łaknienia. Proste, prawda?
Możecie dołożyć ćwiczenia, a na końcu ew. suplementy

wtorek, 9 października 2012

Diety | Dieta South Beach


Dieta South Beach, w języku polskim znana również pod nazwą dieta Plaż południowych, jest jedną z najpopularniejszych diet odchudzających na świecie. W Stanach Zjednoczonych książka z zasadami diety South Beach była jednym z bestsellerów listy The New York Times. Polki również chętnie sięgają po ten sposób na odchudzanie, zwłaszcza gdy nieuchronnie zbliża się wyjazd wakacyjny.

Dieta South Beach jest jedną z najpopularniejszych diet na świecie
Zaczynając od pierwszej fazy musimy przygotować się na wiele ograniczeń. W tym etapie ilość węglowodanów jest ograniczona do minimum. Dieta jest wysokobiałkowa, z dodatkiem tłuszczów roślinnych. Faza pierwsza dopuszcza w jadłospisie chude produkty mięsne w dowolnych ilościach (chude części mięs, jaja, owoce morze), niewielką ilość serów (chudy twarożek) oraz niektóre warzywa i korzystne dla zdrowia tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy). Takie restrykcje powodują spadek masy ciała rzędu 8 kg w ciągu dwóch tygodni.
W drugiej fazie zaczynamy stopniowo zwiększać udział węglowodanów w diecie. Wprowadzamy produkty zbożowe z pełnego przemiału, owoce o niskim indeksie glikemicznym oraz chude produkty mleczne. W tej fazie spadek masy ciała nie jest już tak gwałtowny i wynosi ok. 0,5 - 1 kg na tydzień. Stosowanie tej fazy trwa dopóki nie osiągniemy zadowalające wyniku.

Jeśli nasza figura nabierze satysfakcjonujących nas kształtów, pora na trzecią fazę, tzw. stabilizacyjną. Tu nie ma mowy o restrykcjach, trzeba jednak pamiętać, aby nasze menu składało się z odpowiednich produktów - abyśmy unikali złych węglowodanów (cukier, słodycze, białe pieczywo, ryż, makaron), złych tłuszczy ( smalec, łój, tłuste produkty mleczne, tłuste mięsa). Dieta wciąż powinna bazować na produktach o niskim indeksie glikemicznym (warzywa, produkty zbożowe z pełnego przemiału, niektóre owoce), natomiast małe grzeszki są dopuszczalne. Jeśli jednak zauważymy, że nasza waga znowu zaczyna iść w górę, wówczas należy powrócić do drugiej fazy, w celu zredukowania na nowo zgromadzonych kilogramów.

Zalety

Do niewątpliwych zalet tej diety możemy zaliczyć fakt, że zakłada ona długoterminowy plan działania. Im dłużej stosujemy się do zasad diety tym mamy większą szanse wykorzenić złe przyzwyczajenia z naszego menu a nauczyć się nowych zdrowych wyborów. To co dobrego możemy wynieść z diety South Beach to spożywanie produktów zawierających dobre węglowodany oraz korzystne tłuszcze. Przyczynia się to nie tylko do redukcji masy ciała ale również poprawy kondycji układu krążenia.

Wady

Najwięcej zastrzeżeń budzi stosowanie pierwszej fazy diety, w której spożywa się jedynie chude mięsa, tłuszcze roślinne oraz niektóre warzywa. Taki sposób odżywiania powoduje zaburzenie proporcji pomiędzy poszczególnymi składnikami odżywczymi w diecie - udział węglowodanów jest niewielki, natomiast udział białka i tłuszczu wzrasta ponad normę. Racjonalne odchudzanie, zgodne z zasadami odżywiania propagowanymi przez IŻŻ (Insytut Żywności i Żywienia), zakłada udział poszczególnych składników diety na innym poziomie - przeważają wówczas węglowodany (udział na poziomie 55% energii), na drugim miejscu pojawią się tłuszcze (z udziałem 20 -25% )oraz białko na poziomie 20%.

Takie odwrócenie proporcji w diecie jest bardzo groźne i może być szkodliwe dla zdrowia u osób ze schorzeniami nerek, dla których duża ilość białka w diecie jest toksyczna. Również źle mogą znosić pierwszą fazę diety osoby chore na cukrzycę, gdyż może u nich dojść do hipoglikemii (nagłego spadku stężenia cukru we krwi), ze względu na niewielki udział węglowodanów w diecie. Osoby zdrowe, które mają tendencję do hipoglikemii mogą również czuć się osłabione, śpiące i rozdrażnione podczas pierwszej fazy diety South Beach.

Kolejnym zastrzeżeniem, co do stosowania pierwszej fazy diety Soutch Beach, jest brak produktów mlecznych. Jak wiadomo produkty mleczne w polskiej diecie są głównym źródłem wapnia. Brak tego makroelementu w jadłospisie jest szczególnie groźny dla młodych osób (nastoletnich dziewcząt i chłopców) u których trwają procesy kościotworzenia oraz osób cierpiących na osteopęmię lub osteoporozę.

Magdalena Szymańska
Źródło:
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety/news-dieta-south-beach,nId,614286

Dieta odchudzającą | Główne grzechy dietetyczne


Powodują zaburzenia trawienia, złe samopoczucie i często – nadwagę.

Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością

  • Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo krzywdzi samych siebie, nie dbając o to, co je. A jemy szybko i byle co, nasza dieta jest ciężkostrawna, monotonna, uboga w nabiał, ryby i warzywa.
  • Często odpuszczamy sobie najważniejszy posiłek dnia, czyli śniadanie, a jeśli już je jemy, to jest to najczęściej kawa i słodka bułka. 
  • Źle skomponowana dieta może być przyczyną wielu schorzeń, zaburzeń trawienia i otyłości. 
  • Nadmiar soli, tłustych, często smażonych mięs, wędlin i jaj może powodować problemy z nadciśnieniem. Z tego względu należy sól zastąpić ziołami, zamiast margaryny czy smalcu do smażenia używać olejów roślinnych. A najlepiej zrezygnować ze smażenia, piekąc, dusząc lub gotując potrawy na parze.
  • Zajadanie stresu, i to najczęściej słodyczami czy pączkami albo fast foodami, to kolejny grzech, który odbija się niekorzystnie na naszym zdrowiu.

Dlaczego tyjemy?


  • Podjadanie między posiłkami i bardzo często również przed snem - nasz organizm nie jest w stanie zużyć tych kalorii, więc je magazynuje w postaci tłuszczu.


PUŁAPKI KALORYCZNE
Mały kawałek pizzy popity kubkiem coli wbrew pozorom to prawdziwa bomba kaloryczna. Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.


  • Częste próbowanie potraw podczas gotowania powoduje, że pochłaniamy dodatkowe kalorie. 
  • Jedzenie w pośpiechu sprawia, że dosłownie napychamy żołądek jedzeniem, bo nie czujemy sytości. Efekt jest taki, że wstajemy od stołu przejedzeni. 

Specjalista ds. żywienia Lidia Nowakowska
Źródło:
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety/news-glowne-grzechy-dietetyczne,nId,615542

Dieta owocowa | Witarianizm: Dieta nie dla każdego!

Jak skutecznie pozbyć się zbędnych kilogramów i oczyścić organizm z toksyn? Można wypróbować wiele środków, jednak fani witarianizmu zachwalają skuteczność surowej diety.

Nie każda dieta jest dobra dla zdrowia
Lato to dobry czas na odchudzanie; łatwiej wyjść na rower, czy popływać w jeziorze, by zrzucić nadmiar spożytych kalorii. Łatwiej też zastosować dietę, która pomoże nam zdobyć wymarzoną sylwetkę. Jednak coraz częściej przekonujemy się, że samo odchudzanie jest procesem długotrwałym. Każda "cudowna dieta", dzięki której szybko chudniemy sprawia bowiem, że po krótkim czasie nasz organizm odczuwa braki składników odżywczych. W efekcie po zakończeniu diety ochoczo zajadamy się zakazanymi pokarmami i...  wkrótce przekonujemy się, że dzięki "efektowi jo- jo" zamiast schudnąć, przytyliśmy!

Oczyść się z toksyn

Jednak coraz więcej osób przechodzi latem na dietę nie tylko po to by pozbyć się fałdek na brzuchu, lecz by odtruć cały organizm, w którym skumulowało się wiele zanieczyszczeń takich jak ciężkie metale, bądź parabeny, które odkładają się głównie w naszej tkance tłuszczowej. Detoksykacja organizmu to sprawa o wiele bardziej poważna niż zwykłe ograniczenie w diecie tłuszczy bądź słodyczy, które z towarzyszeniem ruchu pomoże nam zyskać zgrabną sylwetkę.  Zwolennicy witarianizmu przekonują nas, że dzięki zastosowaniu tej właśnie diety oczyszczającej nie tylko spalimy tkankę tłuszczową, ale też wypłuczemy z ciała toksyny. Jednak dieta surowa nie może być stosowana przez wszystkich...
Surowa dieta

Witarianizm, jak każda dieta, zakłada spory rygor, jednak jej nazwa wzięła się przede wszystkim od sposobu przyrządzania spożywanych przez nas potraw. Każdy kto przechodzi na tę dietę spożywa bowiem w większości pokarmy surowe, a nie brak też i takich osób, które jedzą wyłącznie nieprzetworzoną żywność. W każdym posiłku dominują więc warzywa i owoce, które są niemrożone i niegotowane oraz pochodzą z upraw ekologicznych. Ponieważ sporą część warzyw trudno jeść tylko na surowo, dopuszczalne jest podgrzewanie potraw do 41°C, jednak bez gotowania, smażenia i pieczenia! Dlaczego obróbka termiczna żywności jest zakazana? Według specjalistów od witarianizmu, pod wpływem działania wysokiej temperatury enzymy oraz witaminy tracą dobroczynne właściwości. A przecież chodzi o to, by dostarczyć naszemu organizmowi jak największą ilość potrzebnych składników!

Witarianizm: Pomoc w chorobie

Surowa dieta została opracowana stosunkowo niedawno. Rozpropagował ją Paul Nison, który nie był ani lekarzem, ani dietetykiem, lecz... finansistą z Nowego Jorku. Co więcej, do czasu, gdy zdiagnozowano u niego chorobę Leśniowskiego-Crohna oraz wrzodziejące zapalenie jelita grubego, Nison nie przykładał większej wagi to sposobu odżywiania się. Poważnie zastanawiał się nad swoją dietą dopiero wtedy, gdy konwencjonalne metody leczenia jego chorób zwiodły, a on sam czuł się coraz gorzej. Wtedy Nison próbował różnych sposobów. Ze swojego menu eliminował produkty, które były ciężkostrawne, a w zamian włączył surowe warzywa i owoce. Szybko okazało się, że dzięki naturalnym produktom i potrawom, które nie obciążają układu pokarmowego, odzyskał zdrowie! Jak zaszła ta nagła przemiana? Według propagatora witarianizmu sposób żywienia jest głównym czynnikiem, który wpływa na odczyn pH, panujący w naszym organizmie. Ponieważ większość ludzi niewłaściwie się odżywia spożywając zbyt wiele produktów przetworzonych, ich krew charakteryzuje się kwaśnym pH, a powinna mieć zasadowe. Stan ten, zwany acydozą, prowadzi do przedwczesnego starzenia się komórek całego organizmu, nie tylko skóry. Zakwaszenie ciała ma też wpływ na pracę narządów wewnętrznych, mięśni i stawów.

Walka z toksynami

Ponieważ acydoza powstaje w wyniku zatrucia toksynami pochodzącymi z pokarmu, leków, środków chemicznych codziennego użytku czy od wewnętrznych pasożytów, warto zatem wprowadzić do diety zasadowe komponenty, które zmienią odczyn organizmu na korzystniejszy. Nie trzeba wcale sięgać po "cudowne" środki reklamowane w telewizji, które kosztują majątek! Okazuje się bowiem, że produkty bogate w dobroczynne składniki spotkać możemy w wielkich ilościach na straganach czy w naszych ogródkach działkowych. Są nimi surowe warzywa oraz owoce i świeże soki.

Dieta surowa nie jest droga i łatwo ją zastosować latem, gdy możemy bezkarnie objadać się sezonowymi owocami. A jednak na dłuższą metę trudno ją utrzymać. Dlaczego? Choć wielbiciele tej diety potrafią bez zadyszki wymienić nawet 100 powodów, dla których warto ją utrzymać, zdecydowana większość ludzi nie potrafi wyobrazić sobie życia bez takich produktów jak ryby, drób, baranina, wołowina, cielęcina, wieprzowina, wędliny, sery, jaja, twaróg, biały i ciemny chleb, wyroby z mąki, cukru, produkty marynowane (nawet domowymi sposobami!), ryż biały.

Załamanie przychodzi jesienią

Przechodząc na dietę surową, powinniśmy zmniejszyć spożywaną ilość lub wykluczyć całkowicie te produkty z jadłospisu, gdyż zakwaszają one nasz organizm. Z kolei do żywności charakteryzującej się zasadowym pH należą warzywa: marchew, seler, ogórek zielony, bób, buraki, kasza jęczmienna, szparagi, oliwki suszone, cebula, groch, dynia, rzodkiewka, szpinak, ziemniak, rzepa i inne, owoce: arbuzy, rodzynki, ananasy, brzoskwinie, figi, porzeczki, jagody, melony, dojrzałe banany, jabłka. Oczywiście, na bazie tych owoców i warzyw można przygotować wspaniałe produkty, które będą nie tylko smaczne, ale też pożywne i zdrowe. Jednak spora część osób, które zastosowały dietę surową skarżyła się na silne momenty kryzysu za jedzeniem, które jest zakazane: za pięknie pachnącym chlebem, świeżym twarogiem, czy po prostu kotletem... Załamanie przychodzi zazwyczaj jesienią, gdy odzywa się naturalna potrzeba spożywania potraw o zwiększonej kaloryczności. A wtedy zarówno zakwaszenie organizmu jak i powrót do dawnej wagi staje się tylko kwestią czasu...

Przed użyciem skonsultuj się

Mimo to witarianizm ma coraz szerszy krąg fanów. Dietę tę rozpropagowali celebryci: Jessicę Biel, Miley Cyrus, Matthew McConaughey. Ich wzorem tysiące osób chcących odtruć swój organizm odwiedza strony internetowe poświęcone witarianizmowi, wymienia się przepisami, poszukuje wsparcia w momentach kryzysu. Należy jednak wiedzieć, że dieta witariańska nie jest wskazana dla każdego. Osoby chore, czy osłabione w wyniku terapii antyrakowej powinny przed zastosowaniem diety surowej skonsultować to z lekarzem. Warto też pamiętać, że nie wolno wdrażać nowych zasad żywienia natychmiast, lecz stopniowo i bacznie obserwować organizm. Dieta surowa na jednych działa bowiem korzystnie, gdyż chudną, czują przypływ energii i zdrowia, inni mają dolegliwości ze strony układu pokarmowego, bóle głowy i bezsenność...

Ważne jest również to, by zaopatrywać się w produkty ekologiczne, czyli owoce i warzywa uprawiane bez nawozów sztucznych i oprysków. W przeciwnym razie nasz organizm raczej nie oczyści się ze szkodliwych toksyn...

Joanna Bielas
Źródło:
http://kobieta.interia.pl/news-witarianizm-dieta-nie-dla-kazdego,nId,624366

poniedziałek, 8 października 2012

Jadłospis dla | Kobiety są na diecie przez 17 lat życia


Testowanie dietetycznych nowości to pasja wielu kobiet, które wciąż marzą o perfekcyjnej sylwetce. Według wyników najnowszych badań, temu "hobby" kobiety poświęcają średnio 17 lat swojego życia i właśnie tyle czasu są na diecie.

Jak wyliczyli badacze, kobieta w ciągu całego swego życia chudnie średnio 9 razy. Nietrudno o taki wynik skoro przeciętna dama odchudza się dwa razy w ciągu roku.

17 lat odchudzania...
- Podjęcie decyzji o przejściu na dietę może być łatwe wówczas, gdy wiemy, że czeka nas jakieś ważne wydarzenie, np. ślub lub kiedy zwyczajnie nie czujemy się dobrze w swojej skórze. Jednak, jak wskazują najnowsze badania, efektywne odchudzanie może stanowić spore wyzwanie - przyznaje Kevin Dorren, twórca programu i portalu dietetycznego Diet Chef, zleceniodawca badania.
Zdaje się, że największą bolączką kobiet na diecie jest motywacja i silna wola. Ponad 33 proc. respondentek przyznaje się do słomianego zapału - dlatego jedynie jednemu procentowi kobiet udaje się wytrwać na diecie rok. Co trzecia kobieta wytrzymuje krócej niż 6 miesięcy.

Dietetyczne fiasko panie ponoszą również za sprawą miłości do jedzenia, którą deklaruje 35 proc. badanych. Dla co piątej z kobiet przyczyną porażki mogą być również fundusze - kobiety przyznają, że zaopatrywanie się w zdrowie i dietetyczne produkty sporo kosztuje.Gdzie zatem szukają motywacji do walki z nadwagą? 33 proc. kobiet rozpoczyna swoją batalię tuż przed wakacjami. Dla 22 proc. pytanych dobrym pretekstem do rozpoczęcia diety jest ślub, jedynie 18 proc. decyduje się schudnąć ze względów zdrowotnych. (PAP Life)

Źródło:
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-kobiety-sa-na-diecie-przez-17-lat-zycia,nId,636246